 |
| Jarzmianka większa (Astrantia major) |
Co w co posadzić, żeby nie przesadzić.
Ostatnimi czasy wiele osób zgłosiło się do mnie z pytaniem o to, jakich pojemników używam do siania, pikowania i hodowania roślin w miejscu docelowym. Właśnie zastanawiam się, jak odpowiedzieć na to pytanie, po wbrew pozorom, temat pojemników jest całkiem pojemny! Można na niego spojrzeć z kilku różnych perspektyw : estetycznej, ekologicznej, ekonomicznej i funkcjonalnej.
Kwestia estetyki
Pierwsze pytanie jakie się pojawia, to pytanie o to, czy nasza roślina będzie spełniać funkcję dekoracyjną, oraz o to, jakie miejsce przeznaczymy na jej docelowe mieszkanie. Jeśli zamierzamy ozdobić roślinami wnętrze, wtedy warto zwrócić uwagę na styl i kolorystykę wnętrza. Styl donic powinien harmonizować ze stylem wnętrza (lub balkonu czy tarasu, jeśli zamierzamy hodować na zewnątrz rośliny w pojemnikach), dla uniknięcia efektu boleśnie kłującego po oczach kiczu. Donice i rośliny do eleganckich, wysmakowanych wnętrz powinniśmy kupować na tej samej zasadzie, na jakiej kupowalibyśmy obrazy czy rzeźby. Wyraziście kolorowe, plastikowe doniczki do pokoju dziecięcego będą się bardzo nieciekawie prezentować w minimalistycznym salonie. Taras "ozdobiony" ciężką, stylizowaną na grecki styl ceramiką w ciemnym kolorze może, miast przywodzić na myśl odpoczynek na greckich plażach, przywodzić na myśl wieczny odpoczynek okolicznego cmentarza.
💎 Bezcenna zasada nr 1 : Nie kupuj czegoś tylko dlatego, że jest samo z siebie śliczne. Najpierw zadaj sobie pytanie, czy dany element pasuje do całego kontekstu Twojego pokoju, mieszkania czy ogrodu. Nie jest ważne, na ile to coś jest aktualnie modne, ani to, że jest akurat na to przecena.
Kwestia ekologii, ekonomii i funkcjonalności.
Pojemniki i donice mogą być, jak wiadomo, wykonane z rozmaitych materiałów. Część z nich to materiały naturalne, część to metale tworzywa sztuczne. Każdy znajdzie coś dla siebie, choć ceny- nie da się ukryć- będą zależeć od materiału, z którego wykonany jest pojemnik. Elegancka, szkliwiona ceramika oraz metal może osiągać naprawdę wysokie ceny, podczas gdy tworzywo zawsze będzie bardzo "budżetową" opcją, przystępną cenowo.
Stając przed dylematem: "Plastik czy ceramika / drewno / metal?", trzeba z pewnością ustalić najpierw, czy poszukujemy tymczasowego pojemnika do wysiania i przygotowania rozsady, czy może czegoś, w czym roślina zamieszka na stałe.
Od strony ekologii: bez względu na to, co wybierzemy, niech będzie to coś, co jest nieszkodliwe dla środowiska lub co można poddać recyklingowi bądź użytkować przez dłuższy czas. Jeśli macie nadmiar plastikowych pojemników, a Wasi przyjaciele przygotowują samodzielnie rozsadę, po prostu się nimi podzielcie. Jednak z moich przyjaciółek, która kolekcjonuje hosty, zawsze oddaje doniczki produkcyjne, w których je kupiła swojej sąsiadce. Dla sąsiadki do zawsze wspaniały prezent, ponieważ sama robi sadzonki.
 |
| Wszystko się przyda! |
 |
| Biodegradowalna doniczka torfowa. |
💎 Bezcenna zasada nr 3: Szukasz czegoś do umieszczenia rośliny na stałe? Wybierz trwały materiał dobrej jakości, jednocześnie uwzględniając jego słabe strony:
Tworzywo sztuczne - zakup na lata, najbardziej ekonomiczna opcja, ale w słońcu może ulegać odbarwieniu i po kilku latach pękać.
Metal - zakup na lata, ale może być podatny na korozję, uszkodzenia mechaniczne (uderzenia) jeśli jest emaliowany, brak otworów drenażowych może prowadzić do zastoju wody po ulewach (jeśli taki pojemnik stoi w ogrodzie lub na tarasie).
Szkło i ceramika - ceną za elegancki wygląd jest tu niska odporność na uszkodzenia mechaniczne (uderzenia), jeśli wybieramy klasyczne nieszkliwione doniczki, możemy spodziewać się po czasie plam i wytrącania związków mineralnych na ściankach, co psuje efekt.
Drewno - doskonały materiał na tzw. podwyższone grządki"; ma sens wyłącznie wtedy, jeśli jest to drewno odporne na działanie wody. Zdecydowanie odradzam uprawiania roślin jadalnych w skrzyniach drewnianych, które były zabezpieczane środkami chemicznymi.
💎 Bezcenna zasada nr 4: wybierając pojemniki dla swoich roślin uwzględnijcie ciężar, rozmiar i wymagania konkretnych gatunków. Rośliny szybko rosnące mogą wymagać częstego przesadzania. Jeśli wymagania gatunku na to pozwalają, warto w takim wypadku rozważyć kupno donicy od razu w większym rozmiarze. Podobnie - należy brać pod uwagę pokrój rośliny i związaną z tym jej stabilność. Bardzo rozrosła wszerz (lub ciężka) roślina może po prostu z czasem przewrócić się razem z donicą, jeśli donica ma za małą średnicę i jest za lekka. Dotyczy to w szczególności całej "zieleniny" okupującej nasze balkony i tarasy, gdzie porywy wiatru stanowią dodatkowy czynnik destabilizujący.
Rośliny preferujące przyciasne doniczki sadzimy zgodnie z ich wymaganiami, z dla poprawy stabilizacji możemy je umieścić wraz z doniczką w cięższej osłonce, a puste miejsce wypełnić np. keramzytem.
Super pomysły na nagłe potrzeby (i nie tylko)
Jeśli planujecie, Drodzy Czytelnicy, rozpoczęcie przygody z uprawianiem własnych warzyw na balkonie, możecie potrzebować większej ilości głębszych pojemników. I tu większość z nas rozbija się o bardzo nieprzyjemną kwestię... cen. Duże doniczki (o pojemności powyżej 10 litrów) lub skrzynki / skrzynie są często oferowane w mało przyjaznych cenach. Jak zatem hodować, żeby nie zbankrutować?Odważnym i oszczędnym proponuję kilka alternatyw dla dużych donic / skrzynek / skrzyń:
💰 worki jutowe lub duże mocne torby z tworzywa - można w nich uprawiać choćby ziemniaki;
💰 wiaderka plastikowe - dobry wybór w nagłych wypadkach;
💰 plastikowe kosze na śmieci - w niektórych przypadkach różnica między "koszem na śmieci" a
donicą zdaje się kryć wyłącznie w nazwie i cenie;
💰 plastikowe pojemniki do przechowywania (nieprzezroczyste) - w takich pojemnikach od lat
uprawiam na balkonie warzywa ( np. pomidory, seler, marchew);
💰 wanna ocynkowana - na tarasie jednej z moich przyjaciółek od lat rośnie w niej mięta; wymaga
użycia dość grubej warstwy drenażu;
💰 kastry budowlane - idealne dla szukających czegoś w rozmiarze XXL;
Komentarze
Prześlij komentarz